Bo goście przychodzili, a do wódeczki to niekoniecznie tylko ogóreczki i koreczki 🙂 No i wymodziłam przekąskę o bardzo wyrazistym smaku (dzięki fecie). Dobre! Szybkie! Do powtórzenia.
Składniki:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 1 opakowanie sera feta
- pęczek świeżego koperku
- szynka szwarcwaldzka
- kilka suszonych śliwek
- kilka zielonych oliwek
- kilka kawałków suszonych pomidorów w zalewie
- kilka liści roszponki
- jako foremka do wycinania kółek posłużyła mi zakrętka od małego słoika
Wykonanie:
Z ciasta francuskiego powycinać małe kółka, mniej więcej o średnicy ok. 5 cm. Ja akurat miałam formy do makaroników, więc w nich poukładałam kawałki ciasta, ale spokojnie obędzie się bez nich. Wystarczy poukładać ciasto na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Delikatnie nakłuć widelcem każdy krążek ciasta.
- Wstawić do nagrzanego piekarnika, grzanie góra/dół 185 stopni C, na ok. 12 minut. Gdy krążki będą zarumienione wyjąć i pozostawić do ostygnięcia.
- W misce wymieszać dobrze ser feta razem z posiekanym świeżym koperkiem. Dzięki mieszaniu ser powinien osiągnąć konsystencję sera kanapkowego, idealnego do rozsmarowania. Opcjonalnie, gdy ser jednak nie będzie chciał odpowiednio się wymieszać, można dodać łyżkę oleju roślinnego.
- Płat szynki szwarcwaldzkiej podzielić na trzy równe części (tniemy w poziomie) i w każdą część zawinąć połówkę (bądź całą, zależy od wielkości) suszonej ś
liwki.
- Kawałki suszonych pomidorów przekroić na pół, liście roszpunki umyć i osuszyć.
- Na ostudzone ciasto nałożyć łyżeczką ser i kolejno szynkę ze śliwką, oliwkę, suszony pomidor, liść roszponki.
- Zanim wjadą na stół schłodzić w lodówce.