Przecier zrobiłam trochę przez przypadek. Tak naprawdę zamierzałam zrobić ketchup cukiniowy. I jakoś nie widziało mi się dodawać kupnego przecieru do mojego autorskiego ketchupu, no więc wyszło jak wyszło. I nie żałuję. Bo przecier wyszedł aromatyczny i idealnie skomponował się nie tylko z ketchupem cukiniowym, ale też z pizzą, którą ku radości Córki Starszej zaserwowałam.
Ale tu już poszłam na łatwiznę i przecier robiłam w thermomixie, aczkolwiek podam dwa sposoby, bo nie od zawsze to cudo kuchenne posiadałam, a przeciery co roku popełniałam 🙂
Składniki na 500 ml przecieru:
- 1 kg pomidorów (u mnie śliwkowe)
- 1 średnia cebula
- 1 ząbek czosnku
- 5 listków świeżej bazylii
- łyżeczka syropu z agawy (zamiennie z cukrem, bądź innym słodem)
- łyżeczka czubrycy zielonej
- łyżeczka mieszanki przypraw „niezłe ziółko” (o niej pisałam tutaj). To mieszanka składająca się ze: skórki cytryny, trawy cytrynowej, naci pietruszki, koperku, cebuli, szczypiorku, soli, papryki słodkiej, pieprzu czarnego, czosnku. Dzięki czubrycy i tej mieszance zupełnie darowałam sobie dodanie soli.
Jeśli chodzi o przyprawy, to nie bójcie się dodawać innych mieszanek ziołowych. Nie muszą być konkretnie te, których ja używam. Mogą być to zioła prowansalskie, suszony lubczyk, oregano, itp. Próbujcie, smakujcie, bo naprawdę z przyprawami jest świetna zabawa i można całkiem przypadkowo stworzyć super smak jakiejś potrawy.
Wykonanie:
- Pomidory obieramy ze skórki i kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do garnka.
- Cebulę siekamy i dodajemy do pomidorów.
- Do garnka wyciskamy ząbek czosnku i dodajemy bazylię oraz wszystkie przyprawy i syrop z agawy.
- Gotujemy na małym ogniu, aż pomidory będą miękkie.
- Miksujemy wszystko blenderem i nadal gotujemy, ciągle na małym ogniu, do momentu, aż przecier zgęstnieje.
- Przelewamy do słoiczków i pasteryzujemy ok. 20 minut. Ja pasteryzowałam zawsze na sucho, w piekarniku. Słoiki z ciepłym przecierem wstawiamy do nagrzanego na 110 stopni (grzanie góra/dół) piekarnika. Uwaga! Słoiki nie mogą się stykać! Po pasteryzacji nie wyciągamy z piekarnika słoików, tylko zostawiamy je jeszcze na 30 minut.
Wykonanie w Thermomixie:
- Pomidory, cebulę, ząbek czosnku, bazylię wrzucić do naczynia i rozdrobnić 5s/8 obrotów.
- Dodać przyprawy i syrop z agawy.
- Gotować 30 minut, Varoma, obroty 1 (tylnie). Na pokrywkę postawić koszyczek, nie przykrywać miarką.
- Po ugotowaniu zmiksować 15s/10 obrotów.
- Przelewać gorący przecier do słoiczków. Mocno dokręcić, postawić do góry dnem aż wystygną. Nie jest wymagana żadna dodatkowa pasteryzacja.
Szczerze polecam. Przecier jest pyszny, aromatyczny i ciężko mi teraz będzie zastąpić go kupnym, nawet tym bez zbędnych dodatków.